Do Sylwestra jeszcze sporo czasu. Wybierasz się na bal lub wystrzałową imprezę? Jeśli chcesz wszystkich olśnić swoją kreacją, a jeszcze troszkę musisz popracować na sylwetką, wybierz dietę księżycową.
Wiele pisaliśmy o dobrodziejstwie faz księżyca (Czytaj: W rytmie księżyca), a dzisiaj czas na dietę w jego towarzystwie.
Dieta księżycowa ma ułatwić organizmowi przyswajanie składników zgodnie z naturalnym rytmem.
Dieta ta jest odpowiednia szczególnie dla tych, którzy nie mogą schudnąć pomimo stosowania zwykłych diet niskokalorycznych. Dopuszcza ona właściwie wszystkie pokarmy, jednak podczas jej stosowania nie wolno przekraczać podanego dziennego limitu kalorii (1000 przez pierwsze 2 tygodnie i 1200 przez kolejne 2). Nie powinno się w ogóle używać soli, zabronione są również słodycze.
Dieta składa się z trzech kolejnych faz:
Faza I – przygotowanie:
Należy rozpocząć ją 4 dni przed pełnią. Każdy dzień diety zaczynamy od owoców. Można zjeść dowolną ich ilość, co najmniej do południa nie należy jeść nic innego. Potem jemy normalne posiłki. Oto owocowy jadłospis: I dnia - świeży ananas II dnia - arbuz III dnia - truskawki i śliwki suszone IV dnia - winogrona
Jeżeli któreś z tych owoców są niedostępne, można skrócić I fazę o dzień, w którym są proponowane.
Faza II – odchudzanie:
Trzeba ją rozpocząć w dniu pełni. Trwa 2 tygodnie. Ponieważ w tym czasie organizm pozostaje pod wpływem malejącego księżyca, łatwiej pozbywa się zbędnych kilogramów.
W ciągu tych 2 tygodni należy jeść 3 posiłki dziennie, nie przekraczać 1000 kcal, unikać słodyczy, tłustych serów i wędlin. Pomiędzy posiłkami można zjeść ewentualnie do 200g warzyw i owoców. Należy wypijać 2l niegazowanej wody mineralnej dziennie.
Faza III – regeneracja:
Trwa kolejne 2 tygodnie, od nowiu do pełni. Teraz księżyca przybywa, więc i apetyt wzrasta. Dlatego można jeść nieco więcej kalorii dziennie- do 1200.
Przykładowy jadłospis:
FAZA II
Śniadanie (do wyboru):
kromka pełnozianistego chleba cienko posmarowana masłem, 50 g chudego twarożku z ogórkiem lub owocami (kiwi, truskawki),
3 łyżki płatków kukurydzianych i 3 łyżki płatków owsianych, kubek odtłuszczonego jogurtu lub szklanka chudego mleka
Obiad (do wyboru):
200 g chudej ryby pieczonej w folii lub 150 g polędwicy wołowej usmażonej na łyżeczce oliwy z oliwek, szklanka gotowanych warzyw sezonowych
duży pieczony ziemniak polany sosem serowym (150 g twarożku homogenizowanego wymieszanego z pęczkiem posiekanych rzodkiewek i 2 łyżkami szczypiorku)
Kolacja (do wyboru):
sałatka z szynką (1/2 szklanki ugotowanego ryżu, 50 g chudej szynki, pomidor, papryka, mała cebula) przyprawiona sosem winegret
sałatka z tuńczykiem (140 g tuńczyka w sosie własnym, 2 łyżki kukurydzy, 2 łyżki ugotowanego ryżu, pomidor, 2 liście kapusty pekińskiej)
FAZA III:
Śniadanie (do wyboru):
4 łyżki płatków owsianych wymieszanych z kubkiem chudego jogurtu, banan
kromka pełnoziarnistego chleba posmarowana cienko masłem, jajecznica z 2 jajek usmażona na parze ze szczypiorkiem
Obiad (do wyboru):
pierś indyka z rusztu (150 g), sałatka ziemniaczana (ziemniak ugotowany w łupinie, pomidor, papryka, mała cebula, 2 łyżki chudego jogurtu, 2 łyżki siekanego szczypiorku)
spaghetti po bolońsku, sałata z sosem winegret
Kolacja (do wyboru):
Puree z brukselki, 100 g wędzonego łososia, kromka chrupkiego pieczywa
omlet z szynką i groszkiem (30 g chudej szynki, 3 łyżki groszku zagrzać na patelni z łyżeczką oliwy, zalać roztrzepanym jajkiem), chudy jogurt
Spaghetti po bolońsku: 150 g mielonego mięsa z indyka, 2 łyżki posiekanych kurzych wątróbek, posiekana cebula, 1 /2 marchewki startej na tarce, 2 posiekane pomidory bez skórki lub 1/2 puszki, pomidorów w zalewie, 2 pieczarki pokrojone w plasterki, posiekany ząbek czosnku, 2 łyżeczki oliwy z oliwek, szklanka ugotowanego makaronu, łyżeczka tartego parmezanu.
Na oliwie podsmażyć pieczarki, cebulę i czosnek, dodać mięso, wątróbki i smażyć przez kilka minut. Dodać pomidory i marchewkę, dusić pod przykryciem 20 min, dolewając w razie potrzeby odrobinę wody (powinien powstać gęsty sos). Sosem polać makaron, posypać parmezanem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz